Jeśli w ostatnim poście napisałam że dawno nic nie pisałam i miałam na myśli 2 miesiące to teraz nie pisałam baaaardzo długo.
jako że za oknem biało bądź szaro i to nawet nie połowa zimy a ja już tęsknie za słońcem i zielenią, postanowiłam pochwalić się pewną sukienką.
Powstała ona na zlecenie i tworzyła się bardzo długo. Kiedy na nią patrze to widzę letnie dnie spędzone przy farbach, od których niejednokrotnie cała byłam zielona ;)
|
Wersja początkowa |
|
etap 1 |
|
etap 2 |
|
tył |
|
przód |
|
efekt końcowy przód |
|
efekt końcowy tył |