czwartek, 17 stycznia 2013

wiosna w środku zimy

Jeśli w ostatnim poście napisałam że dawno nic nie pisałam i miałam na myśli 2 miesiące to teraz nie pisałam baaaardzo długo.
jako że za oknem biało bądź szaro i to nawet nie połowa zimy a ja już tęsknie za słońcem i zielenią, postanowiłam pochwalić się pewną sukienką.
Powstała ona na zlecenie i tworzyła się bardzo długo. Kiedy na nią patrze to widzę letnie dnie spędzone przy farbach, od których niejednokrotnie cała byłam zielona ;)


Wersja początkowa
etap 1

etap 2


tył

przód


efekt końcowy przód

efekt końcowy tył

1 komentarz:

  1. czyżby sesja się zbliżała ze odswieżasz bloga? :D jak już mowilam suknia piękna!! Jesteś mistrzynią :*

    OdpowiedzUsuń