W sumie już 11 więc po poranku już nie ma śladu, ale w sumie nie ruszyłam się jeszcze z łóżka;)
I jednak założyłam blog, naprawdę, a nie że tylko mi się to śniło.
Zastanawiam się cały czas o czym pisać,co pisać, jak wiele, jak często i do którego momentu...
Ale na razie może powalczę ze stroną wizualną i spróbuję ogarnąć to wszystkie "dodatki", funkcje, ustawienia itd
I jednak założyłam blog, naprawdę, a nie że tylko mi się to śniło.
Zastanawiam się cały czas o czym pisać,co pisać, jak wiele, jak często i do którego momentu...
Ale na razie może powalczę ze stroną wizualną i spróbuję ogarnąć to wszystkie "dodatki", funkcje, ustawienia itd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz