Prace ruszyły. Na zagruntowanym podkładzie pojawiły się już pierwsze szkice, które przyniosły ze sobą też pierwszy kryzys twórczy. Już też pojawiła się złość i chęć wyrzucenia wszystkiego w jak najodleglejszy kąt.
Jednak udało się powrócić do pracy albo raczej nie zniszczyć tego co juz bylo zrobione.
Ciąg dalszy już od jutra, chyba że przyjdzie kolejny kryzys.
Jednak udało się powrócić do pracy albo raczej nie zniszczyć tego co juz bylo zrobione.
Ciąg dalszy już od jutra, chyba że przyjdzie kolejny kryzys.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz